poniedziałek, 11 lipca 2016

Kunszt rysowniczy

Historia zaczyna się od konkursu na FB, w którym wzięłam udział. Konkurs ogłosiła marka Biolaven, czyli kosmetyki na bazie lawendy. Czasami biorę udział w konkursach, a w tym chodziło o podanie przepisu kulinarnego, którego częścią jest lawenda.

Jako że jeden z moich pierwszych wpisów tutaj jest właśnie o kompocie z rabarbaru i lawendy, to bez chwili zastanowienia podałam ten przepis razem ze zdjęciem. I wiecie co? Wygrałam :)

Mogłam wybrać sobie w nagrodę jeden z kosmetyków i wybrałam krem do twarzy:


Ucieszyłam się bardzo i po dwóch dniach otrzymałam paczkę z kremem oraz z całą masą próbek i folderów o innych kosmetykach.




Już wcześniej widziałam niektóre z tych folderów i od początku bardzo podobały mi się wizualnie. Najpierw je oglądałam, a dopiero potem czytałam wybrane fragmenty. Tym razem przyjrzałam im się dokładniej i udało mi się odnaleźć informację o tym, kto je zaprojektował i kto wykonał rysunki.
Z wielką przyjemnością odkryłam, że projekt graficzny oraz rysunki to dzieło bardzo dobrej rysowniczki i wrażliwej artystki Katarzyny Typek. Bardzo lubię jej rysunki zwierząt i ptaków, szczegółowe, oddane z wielką dbałością o wierność, ale także mające w sobie coś z baśni i marzeń.


Zachwyciło mnie coś jeszcze. Mianowicie producent tych kosmetyków, który zdecydował się zatrudnić profesjonalną rysowniczkę i najwyraźniej podjął z nią długotrwałą współpracę. To jeszcze rzadkie zjawisko w polskim biznesie, w przeciwieństwie do światowych marek, które dobrze wiedzą, że design odgrywa ogromną rolę w sprzedaży i budowaniu marki. Ukłon w stronę polskiej firmy :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz