sobota, 30 lipca 2016

Odkrycie dnia

Wiedza to ogromna wartość! Dzisiaj po raz drugi w tym miesiącu miałam atak uczuleniowy, ale tym razem szybko po jednym produkcie, więc już wiem, co mnie tak uczula. O dziwo, uczula mnie coś, co jest uważane za super zdrowe - surowa marchewka i sok z marchwi. W sumie - skandal! Z drugiej strony jak już wiem, to teraz luz. Marchew tylko gotowana. I chwała tym, co wymyślili leki na uczulenia. I chwała mi, że mam zawsze taki lek w swojej apteczce. Pół godziny i zaczynam wracać do stanu fizjologicznej normalności. Uff


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz