czwartek, 1 września 2016

Stan podgorączkowy

Akurat taki stan mam w głowie i ciele, więc zdaję sobie sprawę, że nie powinnam zawierzać moim emocjom czy przemyśleniom, zwłaszcza że w takich okolicznościach cielesnych, moje myśli są mroczniejsze i zaczynam postrzegać rzeczywistość jako dżunglę, pełną strasznych stworów, czyhających na mój spokój i dobre samopoczucie (ale długie zdanie!). Wieczorami to się nasila, więc mam taki plan, żeby obejrzeć coś lekkiego, a przed snem oddać się relaksacji przy uspokajających dźwiękach. No i wierzyć, że ten stan minie i znowu będę widzieć świat w jasnych kolorach.

A co się dzieje w Twojej głowie przy stanie podgorączkowym i jak sobie z tym mentalnie radzisz?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz