Kroiłam sobie dzisiaj kromkę chleba żytniego z ziarnami słonecznika, a potem kawałek chleba z samych ziaren z suszonymi owocami i przyszła mi do głowy myśl o chlebie powszednim. Opętani zdrowym odżywianiem się, sprzecznymi informacjami o tym, co zdrowe, a co nie, w pewnym momencie, my konsumenci, zaczęliśmy zadawać pytania w sklepach i piekarniach o chleb orkiszowy, gryczany, bez glutenu, bez mąki. A piekarnie i sklepy podążając za potrzebami klientów zaczęły produkować coraz to dziwniejsze byty, nazywając je chlebem.
W takich sytuacjach niezmiennie przychodzi mi do głowy hasło jednej z edycji Łódź Design Festival: KONSUMPCJA ZEŻARŁA WSZYSTKO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz