czwartek, 25 sierpnia 2016

Kiedy zapominasz o spotkaniu

Zdarzyło się Tobie zapomnieć o jakimś spotkaniu? Szczerze powiem, że mi się to nie zdarzyło. Owszem, bywało, że tak mówiłam, kiedy nie dotarłam na spotkanie i nie miałam odwagi wcześniej uprzedzić, że nie przyjdę. Raz nawet zdarzyło mi się przyjść na spotkanie godzinę później, ale to  nie był wynik złej woli, tylko całkowitego minięcia się z czasem. Patrząc na zegarek, myślałam, że jest godzina wcześniej.



Myślę sobie, że jeśli ktoś nie przychodzi na spotkanie i twierdzi, że zapomniał, to po prostu nie chciał przyjść. I tu pojawia się, a raczej znika odwaga - odwaga powiedzenia, że nie. Nie pozwalamy sobie na powiedzenie "nie". Pojawia się lęk. Wiem, że to trudne, ale za to jak już się powie "nie" po raz pierwszy, to pojawia się wielka ulga i jednocześnie zrozumienie, skąd to "nie" się we mnie wzięło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz