Warszawski bulwar nad Wisłą robi się coraz bardziej wielkomiejski i oferuje coraz więcej atrakcji.
Bardzo mi się podoba idea umieszczenia blisko Centrum Kopernik pawilonu Muzeum Sztuki Współczesnej. Szkoda, że w okolicy nie ma już różowych jelonków ustawionych przez fundację Bęc Zmiana.
zdjęcie: https://kovalesku.wordpress.com/2013/01/05/bec-zmiana/
Wracając do pawilonu muzeum - człowiek idzie sobie bulwarem i może tak po prostu zajrzeć na aktualną wystawę. A teraz przez lato, do 28 sierpnia w pawilonie zagościł rave i techno.
Normalnie łza mi się w oku zakręciła, kiedy oglądając wystawę przypomniało mi się, jak to na początku przeniknięcia techno do Polski jeździłam ze znajomymi na imprezy do Łodzi, które miały w sobie trochę tajemnicy i trochę rewolucji. Odbywały się w starych fabrykach albo pałacykach, w bardzo surowych warunkach, z ogłuszającą muzyką techno, która wprawiała wszystkich w wielką chęć podrygiwania w jej rytm.
Wystawa oddaje te klimaty, a szczególnie dwa zamknięte pomieszczenia wypełnione światłem i transową muzyką.
Wystawę gorąco polecam :)
O wystawie więcej na stronie muzeum